Ostatnio ciągle czuję złość. Albo denerwuje mnie to , że drzwi się za szybki zamknęły, albo, że nie mam nic do jedzenia. Jednym słowem wszystko. Idę do szkoły, a tam to już szkoda słów - pełno fałszywych ludzi, z którymi trzeba jakoś żyć. Nie mówiąc już o idiotycznych zachowaniach kolegów, którym się wydaje, że są tacy zabawni. Są też fajne chwile, ale ich jest zdecydowanie za mało. Noszę w sobie to wszystko i nie mogę tego wyrzucić. Nastolatek
Kiedy jestem w grupie ludzi na jakimś spotkaniu, najchętniej bym uciekła. Gdy jestem z koleżanką, to jest zupełnie inaczej, śmieję się, jestem na tyle wyluzowana, na ile znam daną osobę. Nie umiem zawierać nowych znajomości. Boje się, co kto o mnie pomyśli. Gdy wracam z jakiegoś spotkania, po prostu mam doła. Z testu mi wyszło, że jestem introwertyczką, nie wiem, jak to zmienić. Staram się nie oceniać siebie, nie myśleć o tym, co pomyślą inni mówić sobie, że jestem spoko, ale to nic nie daje 17-latka
Kiedy gramy na W-F i coś się nam nie uda, jeden z kolegów od razu czepia się mnie albo mojej koleżanki. Winą obarcza tylko dziewczyny, a czasem wszystkich tylko oczywiście nie siebie. Same się bronimy, ale żaden chłopak za nami się nie wstawia. Co dalej robić? Nastolatka
Prowadzę grupę dziecięcą w naszej oazie. Lubię to, ale chciałabym, aby dziecci bardziej mnie lubiły. Jestem osobą raczej skrytą, mam problem z nawiązywaniem kontaktów. Licealistka
Powiedziałam rodzicom, że w tym roku nie pojadę do dziadka na czas wakacji. Nie będę się nudzić na wsi. Wolę spędzić wakacje w domu, tym bardziej, że mam nowy telefon. Piątoklasistka
Wybieram się na ŚDM jako jedna z nielicznych w klasie. Mamy też w planie krótki wyjazd w góry z siostrą- studentką i jej grupą. Koleżanki robią wielkie oczy i pytają, czy chce mi się wspinać na szczyty, spać z złych na pewno warunkach. Tak się cieszyłam na ten wyjazd, a teraz nie wiem, czy to ma sens. 15-latka
Zaczęło się wielkie chwalenie. W naszej klasie jest kilka osób, które każdego roku wyjeżdżają w ciekawe, egzotyczne miejsca i strasznie się tym chwalą, głośno o tym mówią. Ja wiem, że nigdzie nie wyjadę. Takich osób jest więcej, ale siedzimy cicho. Szóstoklasistka
Mój młodszy brat kończy III klasę. Jest dziecinny i rozpieszczony. Martwię się o niego, bo nie potrafi sam pilnować zadań, zapomina, co ma przynieść do szkoły. Jego wychowawczyni jest bardzo łagodna. A ja przecież znam nauczycielki, które zaczną z jego klasą pracę. Podstawa to obowiązkowość, przygotowanie do lekcji, odrabianie zadań. Ciągle mu mówię, że IV klasa to nie żarty, ale on mi nie wierzy. Piątoklasistka
Jest w mojej klasie dziewczyna, która raczej mnie lubi, mamy dobry kontakt. Wielokrotnie słyszałam, że zabrała innym dziewczynom chłopaka. Od pewnego czasu zaczęła pisać do chłopaka z naszej szkoły, który mi się podoba (ale tak z umiarem). Ona pisze do niego, żeby do mnie nie pisał, wmawia mu, że on sobie ze mnie kpi. Mam wrażenie, że jest zazdrosna. Nie miałam pretensji. Więc kombinowała dalej, pisze o mnie do jego kolegi, że ja jestem na tamtego zła. Nie bardo wiem, co zrobić. 13-latka
Wiem, że mnie lubi, ale jednocześnie chętnie mi dokucza. Niby żartobliwie, ale jednak. Chciałabym go zachęcić do zwierzeń, chciałabym, byśmy się stali parą, ale jakoś to opornie idzie. A ja go przecież kocham! Szóstoklasistka