W ielki Post to radosne plewienie ogrodu życia, by powracać do raju.
Zejdźmy do podziemi naszego miasta – pomyśleli bytomscy uczniowie. I… zrobili grę.
Na okładce listopadowego „Małego Gościa” jest piękna, soczysta i pewnie bardzo dobra gruszka. To nie jest przypadek. Gruszka ma związek z piękną dziewczyną, o czystym i bardzo dobrym sercu.
Za dwa lata na Ziemi już nikt się nie zgubi. Nie będzie też sensu bawić się w chowanego czy uciekać na wagary. Dzięki 30 satelitom krążącym wokół Ziemi, każdy będzie mógł określić swoje położenie z dokładnością do 50 centymetrów.
Wielu z Was pytało mnie w listach o dzieci w mojej parafii. Moje „dzieci” są już nieco dorosłe, bo to studenci. Nie pracuję na parafii, ale jestem wykładowcą na uniwersytecie. Opowiem Wam jednak o dzieciach nieco młodszych od Was.
Kolega z klasy bardzo się przede mną popisuje. Chce nosić mój plecak. Czy to mozliwe, że on się we mnie zakochał? Ja bardzo go kocham! 12-latka