Jesteśmy z siostra prawie pewne, że mama jest w kolejnej ciąży. Martwimy się, bo mama ma 36 lat, a to podobno już jest dla niej niebezpieczne. No i dlaczego nam nic nie mówią, tylko się naradzają, coś szepczą od kilku dni? Zmartwione córki
Za jakie grzechy trafia się do czyśćca, a za jakie do piekła?
Kolega z klasy bez przerwy mi dokucza. Robi głupie memy z moich zdjęć i obraża mnie przy wszystkich. Najgorsze jest to, że inni chłopcy z klasy mu wtórują i popierają go. Na każdej przerwie wyzwiska i żarty ze mnie. Boję się zgłosić to wychowawczyni, bo wtedy on nie da mi spokoju. Piątoklasistka
W naszej klasie chłopcy są makabryczni. Bardzo wulgarnie wyrażają się na temat naszego wyglądu. Nie można tego słuchać. Jakby tego było mało, to ostatnio zaczęli klepać nas w pupy i obrzydliwie to komentować, stawiają ordynarne pytania. Krępujemy się zgłosić to wychowawcy, więc oni czują się bezkarni. Dziewczyny z klasy szóstej
Ośmioletnia Asia na osiedlu Batorego na poznańskim Piątkowie zorganizowała kiermasz zabawek dla swojej chorej mamy
Jestem ołówkiem w ręku Boga. On pisze nim to co chce.
Od dawna czuję, że chciałabym pomagać. Nie tylko dawać drobne, nie tylko się modlić, chociaż wiem, że modlitwa to nie "tylko". Zmęczyło mnie już troszeczkę słuchanie, że mam jeszcze czas, żebym na razie się modliła.