Tymoteusz Cienciała trzeci raz z rzędu wygrał Turniej Czterech Skoczni Dzieci.
Lubiła śnieg i morze. Była piękna i wysportowana. - I było w niej coś jeszcze..., coś wyjątkowego - mówili przyjaciele.
Na wzniesieniu obok naszego pola namiotowego młodzież stworzyła coś na kształt leśnej kaplicy. Pod wysmukłą brzozą postawiono figurkę Matki Bożej.
Piszę wiersze i wysyłam do wydawnictw. Nic mi nie odpisują! Czy ma Pani jakieś kontakty? Poetka
Woda zawsze była jej żywiołem. Jako dziesięciolatka wygrała z bratem zawody żeglarskie. Ale potem z żaglówką wygrała deska windsurfingowa.