75 lat temu rozległy się pierwsze wybuchy II wojny światowej.
Codziennie ma w nogach około pięćdziesięciu kilometrów. Nie ma komórki ani GPS-u. Idzie z Brazylii do Hiszpanii.
Gorące źródła z wodą w kolorach tęczy, błotne wulkany, gejzery wyrzucające pióropusze wody, a na rozległych, zielonych łąkach stada bizonów i jeleni, które nie uciekają na widok człowieka.
Henryk Siemiradzki (1843-1902), „Chrystus i Samarytanka” (1890), olej na płótnie, Galeria Sztuki, Lwów
Przekopać się przez piasek, wpuścić wodę i statki mogą płynąć. Sprawa wydaje się bardzo prosta… ale wcale taka nie jest.
Ciągną sanie z górki i pod górkę. Tak przez... 1000 kilometrów. Ze swoim przewodnikiem psy znają się jak łyse konie
Królewską Katedrę na Wawelu wypełnia tłum. „Gotów!” – niesie się co chwila po starych murach. Młodzi zaczynają służbę w KSM.
Bajkowy pałac w białym, zimowym puchu, wśród starych drzew parkowych, i tajemnicza kopalnia z zieloną szklaną kolekcją.
Z puszką farby w dłoni mówią o Panu Bogu. Nigdy nie malują bez pozwolenia.
W tej szkole nie ma korytarzy, ale są krzywe lustra. W szafie można znaleźć śniadanie dla całej klasy. A na lekcję wzywa gong.