W mały komin wpatrują się miliony ludzi na całym świecie. Czekają na biały dym – znak, że wybrano papieża.
O włos od medalu i tytułu mistrzowskiego byli Robert Korzeniowski, Marcin Horbacz i Vanderlei de Lima. Dlaczego nie stanęli na najwyższym podium?
4 lipca przypadał dzień świętego Marcina „Wrzącego”. Rycerze krzyżowi tak nazywali swojego patrona, bo to był czas największych upałów. Takiego właśnie dnia, roku 1187, ukrop okazał się śmiertelny.
Koń, który rozumie ludzi, nieistniejący bohater w Wikipedii czy przebierańcy z Abisynii uznani za oficjalną delegację państwową.
Najpierw był Cygan, potem Bućko, Irys… W kilka minut potrafią odnaleźć zasypanego pod śniegiem człowieka.
Rozpowiadano w Rzymie, że Filip leczy reumatyzm. Wystarczy go dotknąć, a dolegliwość ustąpi.
Nowotwór złośliwy? Takie diagnozy padają w filmach, dotyczą innych, ale nie młodych dziewcząt z dredami na głowie.
– Słyszałem, jak dzieciaki mówiły, że chcą być mną, gdy dorosną – opowiada Albert Pujols, gwiazda baseballu. – Powinny wiedzieć, że ja chcę być jak Jezus.