Legii Warszawa nie pomogła wygrana z Górnikiem Zabrze. Tytuł po latach wraca do stolicy Wielkopolski.
W jednym z fragmentów Ewangelii czytanych w październiku usłyszymy, że Jezus, „zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei” (Łk 17,11).
Aby spokojnie jeździć na nartach, nie wystarczą tylko narty. Potrzeba jeszcze mnóstwa rzeczy.
Nawigują zgodnie ze słońcem i gwiazdami, latają dniem i nocą. Wysoko, jak odrzutowce.
Pierwszy mecz poprowadził jako gimnazjalista. Jest ministrantem… z licencją Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Julian Fałat (1853–1929), „Popielec”, 1881, zbiory prywatne
Na stoku śmigają narciarze i snowbordziści. Obok, w chmurze śniegu jak motocykliści na autostradzie wyprzedają ich skibobowcy.
Jest dużo smutku i łez. Ale jest też nadzieja, że ta wojna wreszcie się skończy. To były najważniejsze życzenia podczas Bożego Narodzenia.
Bramki nie mają poprzeczek, zawodnicy zmieniają połowy boiska po każdym golu, a bramkarze mogą łapać piłkę nie tylko w polu karnym. Tak wyglądały początki piłki nożnej.