7 sportów, 15 dyscyplin i 109 konkurencji. Tyle zobaczymy w Pekinie w tym roku.
Pau i Marc to giganci pod koszem. Karolina i Kristýna tworzą zgrany duet na korcie. Maia i Alex tańczą na lodzie. Fábio i Rafael długo strzelali do jednej bramki. A Marc i Alex ostro wchodzą w zakręt.
Wiecie, jaką nazwę nosiło miasto Katowice 50 lat temu? Nie uwierzycie: Stalinogród.
Rozmowa z księdzem podpułkownikiem Mariuszem Stolarczykiem, kapelan polskiej jednostki wojskowej w Iraku
Nie słyszą muzyki, a świetnie tańczą. Potrafią czytać z ruchu warg i rozmawiać ze sobą pod wodą. Jak to możliwe? Odpowiedzi szukamy w jednej z poznańskich szkół.
Kuba nie potrafi samodzielnie oddychać. Nie potrafi sam jeść. Potrafi posłać najłagodniejsze na świecie spojrzenie.
Na trudne pytania bliźniaków Marty i Jurka odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Gdy tylko się ściemnia, unoszą wilgotny nosek i węszą. W razie niebezpieczeństwa nie uciekają. Zwijają się w kulkę.
Gdy Barnaba leżał w szpitalu, w Rzymie modlił się za niego Jan Paweł II. 16-latek wyzdrowiał. Lekarze kręcili z niedowierzaniem głowami.
Szkoły nazywają się „Żagle” i „Strumienie”. Przedszkola to „Horyzonty”, „Źródło”, „Promienie”, „Fale” i „Strumienie”. A wszystkimi kieruje „Sternik”, choć dzieci wcale nie uczą się tu żeglugi.