Piotr ma wymarzoną pracę. Magda wykłada na uczelni. Marysia studiuje w Londynie. Wszystko załatwił im Pan Bóg.
Takich dwóch jak ich trzech nie ma ani jednego. Ale przed Euro 2012 na pewno jeszcze się znajdzie.
Chociaż jesteśmy daleko, to sercem i myślą ciągle razem z rodzicami wracamy do kraju, w którym biją polskie serca. Kolebką polskiego ducha w Paryżu jest między innymi parafia, której przewodzi ks. Marian Falenczyk, pallotyn.
Prawie dziewięćdziesięcioletni zakonnik Marian Żelazek raz był duży, raz mały, raz szczupły, raz grubszy. Ale ani razu nie miał więcej niż dwanaście lat.