Wyprawa na Pico del Teide
Wyprawa na Pico del Teide
Archiwum Łukasza Kocewiaka

Zaczęło się od globusa

Krzysztof Błażyca

Mały Gość 06/2024

publikacja 23.05.2024 11:54

Gdy wodził palcem po mapie, nie wiedział, że świat jest na wyciągnięcie ręki. Dziś podróżuje, zdobywa kolejne szczyty świata. I zaraża swoją pasją innych.

Starsza siostra pana Łukasza miała globus. – Był wielki i skrzypiący. Kręciłem nim i zatrzymywałem palcem na przykład w środku Ameryki Południowej albo w południowej Azji – wspomina pan Łukasz Kocewiak. – I myślałem – dodaje – że te szerokie pasma górskie w ciemnoczerwonym kolorze oznaczają, że są naprawdę wysoko i jest tam bardzo zimno – uśmiecha się.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..