Zapanować nad wybuchem
Jak radzić sobie z wybuchem złości, gdy siostra mnie nieustannie prowokuje i jeszcze się śmieje, że zna moje reakcje. Mama zawsze jest po jej stronie. Kocham je obie, ale nie znoszę tego, że "wiedzą" (siostra zwłaszcza), jak powinnam wyglądać, jaka powinnam być, wiedzą nawet co myślę i jak się zachowam. Krzyczę: "Zajmij się sobą". Nie pomaga. Najgorsze jest to, że za każdym razem wybucham, a później muszę przepraszać, a ostatnio siostra nawet nie podała mi ręki, mimo że wiedziała, że to wszystko jej wina. Czuje się bezkarna mając za sobą poparcie mamy. Jest ode mnie rok starsza, ale zachowuje się jak ktoś od wychowania dzieci. Razem z młodszym bratem mamy dość. Tata to widzi, ale kiedy próbuje rozmawiać z mamą, ona nie da złego słowa powiedzieć, tym bardziej, że jego bardzo często nie ma w domu, ma dwie prace…
16 latka