W klasie z nikim się nie zaprzyjaźniłam i w dodatku każdy ma przyjaciela, tylko nie ja. Próbowałam wiele razy zaprzyjaźnić się z dziewczynami z klasy, ale okazało się, że one nie chcą. Podchodzę do dziewczyn, witam się z nimi, proponuję im wspólną zabawę. Ale one na to nie odpowiadają. Kiedyś usłyszałam , że nie będą się ze mną przyjaźnić, bo ja się dobrze uczę. Nie wymądrzam się, nie chwalę się tym. Jestem uśmiechnięta i pomocna, czasem odrobinę nieśmiała, ale bez przesady. Proszę o pomoc. Samotna drugoklasistka
Mam dwóch kolegów. Obaj się nie lubią. Jeśli bardziej polubię jednego, drugi nie będzie mnie lubił. Co mam robić? 11-latek
W klasach od 1-3 miałam wielu przyjaciół. W 4 klasie jeszcze nawet kilku miałam. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ostatnio chodzę bardzo smutna i sama, co mam robić? Piątoklasistka
Jestem zakochana w koledze. W drugiej i w trzeciej klasie przyjaźniliśmy się. Sama nie wiem, kiedy on mnie znienawidził. Modlę się, żebyśmy wreszcie się pogodzili. Ale to nic nie daję. Proszę o radę. Szóstoklasistka
Dziewczyny z mojej klasy szepczą brzydkie słowa o chłopaku z równoległej klasy. Ja chyba jestem w nim zauroczona. Próbowałam też go przezywać, ale z trudem przechodzi mi to przez gardło. Jeszcze do tego zaczęły żartować, że to mój chłopak. Mam już dość udawania. Często płaczę. I do tego jeszcze weszłam w okres dojrzewania, więc często się kłócę. Chłopak mieszka na moim osiedlu. Przez kłótnie z rodzicami i zauroczenie nie wytrzymuję psychicznie. Piątoklasistka
Cały czas czuję, że dziewczyny z klasy mnie obgadują. Robi mi się niedobrze na samą myśl o tym i chce mi się płakać. Nie potrafię myśleć o ich zaletach. One są po prostu moimi wrogami. Co ja mam zrobić? Szóstoklasistka
Od dziecka byłam bardzo wrażliwa i wszystkim się przejmowałam. Swojej klasy nienawidziłam, przyjście do gimnazjum było dla mnie wybawieniem. Wszystko robiłam z zapałem, dla każdego byłam miła. Przyciągałam ludzi, miałam wielu przyjaciół. To był najlepszy okres w moim życiu. W 2 klasie wszystko zaczęło się zmieniać. Zerwałam z chłopakiem, przyjaciele mnie zostawili, doszła masa nauki. Zdarzało mi się Chyba po prostu zaczęłam dorastać. Nic już nie było łatwe, ani kolorowe. Zrobiłam się wredna dla innych. Jednak znalazłam wspaniałego chłopaka. Na początku 3 klasy nastało piekłokaleczyć, wypić. Chcę próbować wrócić do chłopaka, wszystko naprawić. Wmawiam sobie, że przecież po każdej burzy nadchodzi słońce. Chciałabym starą siebie. 15-latka
W mojej klasie jest dziewczyna, która cały czas mi dokucza. Nie wiem co złego zrobiłam, że tak się na mnie uwzięła. Zawsze jej pomagałam, starałam się ignorować złośliwe zaczepki, ale nic z tego. Koleżanki z mojej klasy to zauważyły i często mnie bronią. Mówiłam już nauczycielom, ale oni tylko zwracają jej uwagę, a potem znów to samo. Nie wiem jak zapanować nad złością. Pomocy! Piątoklasistka
Moja koleżanka powierzyła mi swoją tajemnicę i kazała nikomu nie mówić. Gdy usłyszałam, że wszystkie dziewczyny z naszej klasy to wiedzą, to powiedziałam o tym mojemu koledze. Gdy moje koleżanki się o tym dowiedziały, były na mnie złe. Nie wiedziałam, że to jeszcze jest tajemnicą. Jak mam uratować sytuację? 12-latka
Byłem w drużynie piłki nożnej z pewnym kolegą. Może nie jesteśmy super przyjaciółmi, ale też nie jesteśmy wrogami. Potrafimy się razem śmiać. W pewnym momencie coś nie spodobało mu sie w mojej grze i zaczął mnie wyzywać od śmiecia. I dalej da się przewidzieć co. Zupełnie tego nie rozumiem. Znamy się tyle lat, a on nagle z takimi obrazami do mnie. Nie tłumaczyłbym tego zdenerwowaniem, bo to było jednak mówione ze spokojem. Czuje się strasznie poniżony. Nastolatek