 
		Moim zdaniem...
		Na rekolekcjach adwentowych poznawaliśmy historię pewnej dziewczyny  (niestety już nie pamiętam kto to był). Ona bardzo chciała umrzeć za Chrystusa i szybko pójść do Nieba. Miała plan, aby wyjechać w kraje muzułmańskie i wtedy szybko zostałaby stracona za wiarę. Uważam, że takie zachowanie nie jest dobre, i że nie o to w tym chodzi, ale mogłaby Pani się o tym wypowiedzieć? 
Dociekliwy