Na wesele idą tylko zaproszeni, na pogrzeb przychodzą wszyscy. Do domu zmarłego wchodzą w ciszy. Na kolanach podchodzą do rodziny, okazując szacunek i współczucie.
Łeb wielki jak ciężarówka, paszcza z zębami jak wielkie głazy. Waga – 70 ton. Długość – 20 metrów. Takie giganty żyły kiedyś w Morzu Śródziemnym.
Długie i krótkie, pod górami i pod miastami, pod rzekami, a nawet pod morzami. Mistrzostwo inżynierii.
Możliwości i wygląd ma groźne, choć niewiele o niej wiadomo. Jedno jest pewne –chroni perfekcyjnie.
Nosiła mundur amerykańskiego marines, służyła w różnych zakątkach świata. W Afryce usłyszała głos Boga i… została albertynką.
Był jednym z najwspanialszych polskich dowódców, a żołnierze nazywali go „Bacą”.
Zima przypomniała o sobie w całej Polsce. Najtrudniej mają kierowcy.
Ksiądz Franciszek Blachnicki. Dzięki niemu powstał Ruch Światło-życie, zwany oazą.
Panie Jezu, opiekuj się w niebie moim braciszkiem. Baw się z nim ładnie, żeby Ci nie uciekł…
Pierwszego dnia w szkole każdy chce być dobrym uczniem. Potem… wychodzi różnie. Ważne, żeby zawsze chcieć więcej.