Blisko 200 par pląsało w tańcu belgijskim. Później dziewczęta i chłopcy złapali za różańce. Ruszyli za krzyżem. Modlili się o czystość serca.
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go Łk 15,1-32
Nie chciała, żeby ktokolwiek o niej wiedział. Chciała zniknąć z ziemi bez śladu.
– Dzieci nie potrafią utrzymać języka za zębami i rozpowiadają, że na misji jest dojna i, dzięki Bogu, nie za mądra krowa. Wydoili ją do sucha – mówi o sobie ks. Adam kardynał Kozłowiecki.