Rapuje o tym, czym jest dobry flow. I o tym, że diss jest niepotrzebny, a hajs to nie wszystko. I woła do mikrofonu: „Ten postulat puszczam w miasto – niech hula. Bóg jest z nami, nie ma innego Króla”.
Odnaleźć swoje powołanie oznacza znaleźć dla siebie właściwe miejsce. I nie chodzi o miejsce na mapie czy na ziemi, ale o miejsce w życiu. Kim mam właściwie być? Do czego się nadaję? Co powinienem w życiu robić? Jak nie zmarnować życia, talentów? Jak odnaleźć szczęście?
Czy dostanę dar?
Pod koniec życia Jan Paweł II powiedział podobno, że chciałby zobaczyć jeszcze dwa miejsca. Oba w Bieszczadach.
Drużynowy na trąbce daje sygnał do apelu. Wszyscy stają na baczność. Zastępowi meldują poważnie stan grupy. Bo harcerstwo to nie żarty.
O psalmach na dwa głosy, komżach z firanek i ministranckich wyzwaniach w górach opowiadają Łukasz i Paweł Golcowie, byli ministranci w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Milówce.
Przed nimi trzy tysiące kilometrów... na rowerze. – Kolarz potrzebuje energii – mówią uczestnicy rajdu do Madrytu. – Dlatego zaczniemy każdy dzień od Eucharystii.