Nie wybieraj żadnego
W czwartej klasie zakochałam się w koledze z klasy, w piątej klasie zaczął mnie podrywać. Powiedziałam przyjaciółce, że mi się podoba, ale ona mu to powiedziała. Wtedy nawet się na mnie nie popatrzył. Przez rok nic nie robiłam, nie patrzyłam się na niego i od pewnego czasu się na mnie patrzy, a jak ja się na niego popatrzę to odwraca wzrok. Do tego zauważyłam, że podobam się starszemu o rok chłopakowi. Jest grzeczny, ale przy mnie okropnie przeklina. Nie wiem, co teraz zrobić, czy wybrać jednego czy żadnego nie wybierać.
Szóstoklasistka