Poświęcony jest on Maryi, a my odwiedzamy kapliczki Matki Bożej.
Jedne widzimy od razu, inne nieźle się chowają. Każda ma inną historię: czasem przepiękną, czasem bardzo smutną. Jedne za coś dziękują, inne – o coś proszą. Mowa o kapliczkach, jakie znaleźć można w Trójwsi Beskidzkiej: Istebnej, Koniakowie i Jaworzynce, trzech wsiach położonych na południu Polski, tuż przy granicy z Czechami i Słowacją. Razem z przydrożnymi krzyżami jest ich tu jakaś setka.
Najpierw jedziemy na Ochodzitą w Koniakowie. To najwyżej położone miejsce w Trójwsi (
Kaplica na Ochodzitej powstała późnym wieczorem, w maju 1972 r. z inicjatywy ks. Romualda Waldery, wikarego w Koniakowie. – Ta kapliczka jest wyjątkowa na całej Trójwsi. Przyjeżdżają tu nawet z zagranicy – mówią z dumą góralki.
A każdy, kto odwiedza Ochodzitą, z której przy dobrej pogodzie widać Tatry, może pokłonić się i Maryi. Figurę Matki Boskiej z rękami wzniesionymi w górę wyrzeźbił Jan Krężelok. Kapliczkę rozbudowano w 2000 r. Od tego czasu pod drewnianą figurą znaleźć można też obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.
Jedną z kapliczek poświęconych Maryi znaleźć można też przy ośrodku narciarskim w Istebnej. Tam w specjalnej kamiennej grocie umieszczono figurę Matki Bożej Śnieżnej.
Niedaleko wyciągu, przy tartaku, znajduje się inna, trudna do znalezienia kapliczka. Wybudowana została po drugiej wojnie światowej jako dziękczynienie za szczęśliwy powrót z wojny czterech synów państwa Sikorów. Figurkę Maryi w Krakowie kupił jeden z nich. Całą drogę z Krakowa do Istebnej mocno pilnował, żeby nic jej się nie stało. Niestety, wchodząc do domu, uderzył nią o framugę drzwi. Choć figurce odpadła wtedy głowa, udało się ją naprawić.
Z kolei w kaplicy na Cisowym w Koniakowie znaleźć można obraz Przenajświętszego Serca Maryi i figurkę Maryi Niepokalanie Poczętej. Mieszkańcy wspominają wielką wichurę, jaka miała tu miejsce w latach 80. XX wieku. Połamane zostały wtedy wszystkie drzewa oprócz trzech znajdujących się tuż obok kapliczki. Nienaruszona została też sama kapliczka.
Kapliczka z niewielką figurą Maryi znajduje się też w środku drzewa bukowego…wydziobanym przez dzięcioła. Znaleźć ją można w Jaworzynce „pod Bukym”. Inna kapliczka w tej wsi, w przysiółku Bobczonka, powstała w latach 80. XX wieku przy domu państwa Waszutów. Z czasem ich syn Henryk coraz bardziej zaprzyjaźniał się z Jezusem. W końcu poszedł do seminarium i został księdzem.
Korzystałam z publikacji: „Kapliczki i krzyże przydrożne. Istebna – Jaworzynka – Koniaków”, Jerzego Haca i Katarzyny Ruckiej-Ryś.