W rodzinie jest ich nawet 80 tysięcy. Mieszkają razem, w ciągu dnia wylatują zbierać nektar i pyłek, a na noc wracają do ula. Mają jedna matkę. Cała rodzina może ważyć ponad 5 kilogramów. Nie licząc zapasów.
Ksiądz Bosko stoi w kapeluszu i zerka na chłopców grających w ping-ponga. Cieszy się z każdego zarobionego pieguska.
„Cum clave” czyli pod kluczem. „Conclave” oznacza zamknięte pomieszczenie. Kardynałowie na czas wyboru papieża są odcięci od świata.
– Jestem kapłanem, który swego ducha wypielęgnował w katedrze włocławskiej – mówił prymas Wyszyński.
Niedawno nie dali na boisku szans holenderskiemu SC Heerenveen. W końcu trenują w akademii. A to przecież wyższa szkoła gry.
Pod sufitem jak na karuzeli wiszą białe świece. Co kilka minut oblewane są parafiną albo gorącym woskiem. Są coraz grubsze i całkiem gładkie.
Oto kilka propozycji gier i zabaw podwórkowych, które dobrze znają wasi rodzice. Być może wy sami już w nie gracie. Jeśli nie, zapoznajcie się z nimi. Dobra zabawa gwarantowana!
Salezjański Ośrodek Misyjny co roku dostaje listy od wolontariuszy, którzy spędzają święta na misjach. Opowiadają jak wygląda ich Boże Narodzenie tam, gdzie są.
Składają kolorowy różaniec z bibuły. Musi być wielki, by dostrzegł go tłum młodzieży w żółtych chustach.