9 lat bez słowa
Mam w klasie chłopaka, który bardzo dziwnie się w moim towarzystwie zachowuje. W sumie to w ogóle unika mojego towarzystwa. Znamy się 9 lat, a nie pamiętam, żebyśmy wymienili choć jedno słowo sam na sam. Dodatkowo jest ministrantem i zawsze na mszy św. jakoś dziwnie na mnie patrzy. Nie wiem, co o tym jego zachowaniu myśleć.
Szóstoklasistka