W Japonii 3 marca obchodzony jest Festiwal Lalek, inaczej zwany Dniem Dziewczynki. – Bardzo lubię to radosne, kolorowe święto – pisze siostra Bernarda Pitak, od lat mieszkająca w Japonii. – Może dlatego, że bardzo lubiłam bawić się lalkami, które szyła mi babcia.
Ta ręcznie namalowana bajka to prawdziwe dzieło sztuki. I to już wystarczający powód, aby pójść do kina na „Sekrety morza”.
Spodobało mi się kilka piosenek Tokio Hotel. Wiem, że to nie są dobrzy ludzie, że nie wolno ich naśladować. Sprawdziłam tłumaczenie, w tych piosenkach nie ma akurta złych słów. Czy to źle, że te kilka piosenek mi się podoba? Zmartwiona
Chcą śpiewać. Próbują, nie zniechęcają się, kiedy czasem coś nie wyjdzie. Nawet na YouTube słuchają łacińskich śpiewów gregoriańskich.
Słucham rocka i metalu, ubieram się na czarno, lubię mroczne klimaty. Zespoły, których słucham, nie namawiają do złego. Koleżanki mówią, bym włożyła kolory, chłopcy dokuczają. Chodzę do kościoła, jestem uczynna... Nastolatka
W Papui Nowej Gwinei świnie mieszkają razem z ludźmi. – Papuasi wierzą, że świnie zapewniają bogate życie – opowiada misjonarz, ksiądz Andrzej Halemba
Chciałem otworzyć okno na świat. Żeby dzieci, oglądając te zbiory, mogły zobaczyć inny kontynent, poznać inną kulturę
Nie mam już siły udawać wesołej, nie chce się dłużej uśmiechać i udawać, że wszystko jest ok. Koleżanki wyluzowane i zadowolone, a ja udaję, podobno nawet mnie lubią, ale nie jestem sobą. Nienawidzę siebie. 15-latka