Parafia Wniebowzięcia NMP w Ludźmierzu
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.
O spotkaniach z Janem Pawłem II, zimnym prysznicu w Wielki Piątek i piosence, która stała się hymnem, opowiadają Łukasz i Paweł Golcowie.
Nawet najlepsze potrawy mogą się znudzić. Nawet do najbardziej kochanych, bliskich ludzi możemy się przyzwyczaić. Podobnie może być z Panem Bogiem i z Mszą świętą.
Jak można być szczęśliwym w niebie ze świadomością, że bliskie osoby są skazane na piekło? Dociekliwy
Rozmowa z ojcem Stanisławem Jaroszem
Tu każdy miesiąc ma swoje hasło. I cnotę, którą – wzorem świętego – uczniowie doskonalą. Organizowana jest także klasowa pielgrzymka do Asyżu.
Pod starą gruszą opowiadała dzieciom o Panu Bogu. Grusza do dziś wydaje owoce. Tak jak Karolina.
Chcą lepszego życia, a nie wiedzą że wybierają najgorsze z możliwych.