Zdobyć pokarm i ustrzec się przed wzrokiem, węchem czy szponami drapieżników.
Matko Boska Pilar z Saragossy, módl się za mieszkańców Hiszpanii.
„To je krótczé, to je dłudzé. To kaszëbskô stolëca...”. Dobrze znać ten język – żartują uczniowie. – Dzięki temu wreszcie rozumiemy, co mówią nasi dziadkowie.
Najpierw był Cygan, potem Bućko, Irys… W kilka minut potrafią odnaleźć zasypanego pod śniegiem człowieka.