Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską (J 1, 23) Nie wyglądaj Boga w obłokach. Napraw drogę do twojego domu, a Bóg sam nią przyjdzie.
Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów (Mk 1, 7) Jan Chrzciciel był wielki, bo wiedział, jak jest mały przy Jezusie.
W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: „Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?”. Jezus dał im taką odpowiedź: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”. (J 2, 13-22) Nie żądaj znaków bo i tak nie zrozumiesz. Módl się, a zrozumiesz, czego Bóg chce od Ciebie
Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem (J 14, 6) Nie znasz prawdy? Jezus jest Prawdą.
Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem”. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego (Mt 22, 37–39) Kochaj i rób co chcesz”. No tak – bo kto naprawdę kocha, ten nie chce grzechu.
Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź (Mt 20, 13–14) Bóg nie musi się tłumaczyć z tego, co robi. Krzywda cię nie spotka.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16) Bóg kocha świat, bo to Jego dzieło. Nie kocha tylko grzechu – to nasze dzieło.