Wyrzucony z pracy, kompletne beztalencie, całkowity bankrut, przegrana w wyborach, czyli… sukces!
Oratorium Letnie u Sióstr Dominikanek.
Był jednym z najwspanialszych polskich dowódców, a żołnierze nazywali go „Bacą”.
O kardynale, który zmieniał chorym opatrunki, odwiedzał ludzi w kartonowych domach i zapraszał ich na herbatę, rozmowa z ks. Javierem Soterasem z Radia Maria w Argentynie, korespondentem „La Nacion”.
Rozmowa z siostrą Bernadetą Jojko SSpS. Jest takie miejsce, gdzie ludzie nigdy na siebie nie krzyczą, niczego sobie nie zazdroszczą, nie potrafią się bić. A choć czasem umierają z głodu, sà szczęśliwi.
Piotr Jaskiernia jeździ istnym smokiem na kołach. Chcesz zobaczyć, jak wygląda świat z okien jego ciężarówki? Wystukaj: www.totus-tuus.us. Dzięki kamerze umieszczonej w szoferce, możesz usiąść na siedzeniu pasażera i przemierzać Stany Zjednoczone wzdłuż i wszerz.
Teoś miał rozśmieszać malucha. Samuel postanowił czuwać nad temperaturą wody do kąpieli. Marysi bracia przydzielili… wyrzucanie pampersów.
„Dobranoc, do widzenia, cześć, giniemy!” – to ostatnie słowa bohaterskiego kapitana samolotu „Kościuszko”. Zabrakło jednej minuty, by dotrzeć na lotnisko.
Żołnierze nazywali go „Bacą”. Mimo dwóch klęsk i straty sprzętu, swoją jednostką dowodził przez całą wojnę.
Kardynał i papież u Matki Bożej Łaskawej