– Stop! Jeszcze raz – woła reżyser. – Rafał, stałeś tyłem do kamery! – Ale tylko pięć sekund – odpowiada chłopak i szelmowsko się uśmiecha. – Ciągle słyszę jakieś szmery – reżyser czeka na idealną ciszę.
No i skończyło się. Co zostało? Plecak pielgrzyma w kącie pokoju, czerwona diecezjalna koszulka pełna podpisów, masa nowych znajomych, wspomnienia. I… no właśnie. Coś jeszcze. Coś dużo głębszego.
Matko Boska Grzeszników z Banneux, módl się za mieszkańców Belgii.
Brało w niej udział kilkanaście narodów i tylko trzy państwa. Żadne nie przetrwało wojny.
W Wietnamie przygoda czai się na każdym kroku. Zwłaszcza, gdy ktoś wtrąca się tam, gdzie nie trzeba.
W tym roku młodzież z Kamerunu, razem z księżmi, siostrami i biskupem, pielgrzymowała pieszo do sanktuarium Matki Bożej w Nguélémendouka.
W USA kierowcy znanych z filmów autobusów szkolnych grożą strajkiem. Ponad połowa amerykańskich uczniów właśnie tymi autobusami codziennie dojeżdża do szkoły.
Pochodzą z północnych Chin. Do rzeki Żółtej mają jakieś 300 – 400 kilometrów. Ich domy rodzinne są w tej samej prowincji, w której znajduje się Pekin.
60 uderzeń na minutę... To nie tętno bicia serca. W takim tempie tenisiści stołowi zdobywają medale.