Matko Boska Grzeszników z Banneux, módl się za mieszkańców Belgii.
Pralinki
Belgia słynie między innymi z czekolady i tego, że jej stolica, Bruksela, jest siedzibą głównych instytucji Unii Europejskiej. Przemysł czekoladowy to najbardziej smakowity fragment Belgii. Choć słowo „przemysł” nie jest do końca właściwe, bo belgijskie czekoladki są robione ręcznie. Każda osobno, z najwyższą starannością, napełniana jest rozmaitymi nadzieniami.
Czekoladki mają różne kształty: przypominają butelki czy najsłynniejszą rzeźbę Brukseli – siusiającego chłopca. Istnieje długo już trwający spór o to, kto wymyślił nazwę „pralinki”. Belgowie oczywiście są przekonani, że to właśnie oni.
Nie zgadzają się z tym przede wszystkim Francuzi. Dla lubiącego słodycze jest to jednak bez znaczenia. Ważne, że nadziewane czekoladki, czyli pralinki najlepsze na świecie robi się w Belgii.
Dzisiaj pralinki, a w przeszłości znane na prawie całym świecie były sukna. Produkowano je we Flandrii, części dzisiejszej Belgii. Stamtąd trafiały między innymi do renesansowego Krakowa.
...Dziękuję za wszystko w imieniu też innych" w: Obuchem w głowę czyli nasze spotkanie z Matką Teresą