Nadeszła pora, wszyscy do wora – więc również i ja wskoczyłem do wora. Zrobiłem to bez specjalnej chęci, ale co mus, to mus. Pociechą dla mnie jest jedynie to, że w kartoflanym worze wyglądam zupełnie nieźle.
Kochany Mędrcze dyżurny! Jestem wierząca, śpiewam nawet w scholi parafialnej, no i słucham metalu, rocka. Czy to coś złego?
11 lutego 1858 r. Bernadetta po raz pierwszy ujrzała Maryję. Matka Boża prosiła, by odmawiała Różaniec i pokutowała za nawrócenie grzeszników. Osiemnaście razy przychodziła Maryja.
Japończycy uważają, że sumienie znajduje się w brzuchu. Dlatego dziwią się, gdy misjonarz, mówiąc o sumieniu, wskazuje na serce.
W Ustroniu Zawodziu, tuż pod Równicą, dwa lata temu powstał Leśny Park Niespodzianek. Trzeba tu uważać na czapkę, szczególnie jeśli ma kształt lisa. Niespodziewanie może ją zerwać atakujący orzeł.
Ma piętnaście lat i już na piechotę zdobył Biegun Północny. Janek Mela jest nie tylko najmłodszym człowiekiem, ale także pierwszym niepełnosprawnym, który tego dokonał.
Na trudne pytania bliźniaków Marty i Jurka odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Matko Boska z Knock, módl się za mieszkańców Irlandii.
Szanowny Mędrcze Dyżurny. Dlaczego przed ślubem narzeczeni nie mogą ze sobą mieszkać? Moim zdaniem jest konieczne dobre poznanie przyszłej żony/przyszłego męża w życiu codziennym, żeby potem nie było rozczarowań i rozejść. Więc dlaczego Kościół nie pozwala na wspólne mieszkanie przed ślubem?
Na trudne pytania odpowiada prof. Jacek Salij, dominikanin