Jeden z najsłynniejszych badaczy Afryki. Lekarz, tłumacz lokalnych języków, a przede wszystkim niestrudzony misjonarz.
Świniobicie, gazdowska muzyka i tańce na urodzaj. Ciemne ubrania, post o wodzie i morzanny w domu.
O cudach w szpitalu, rozmowach z babcią i telefonie z Watykanu opowiada Dorota Kaim, żona Piotra i mama Wiktorii.
Medaliki i inne poświęcone rzeczy to nie żadne amulety ani talizmany, które mają zapewniać szczęście albo zabezpieczać przed pechem. Gdy człowiek koniecznie chce sobie zaszkodzić, żaden medalik go nie powstrzyma. Jednak medaliki i inne poświęcone rzeczy mogą – za łaską Bożą – przyczyniać się do tego, żeby człowiek nie chciał sobie szkodzić.
– Dzieci nie potrafią utrzymać języka za zębami i rozpowiadają, że na misji jest dojna i, dzięki Bogu, nie za mądra krowa. Wydoili ją do sucha – mówi o sobie ks. Adam kardynał Kozłowiecki.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu (J 20, 1) W nieszczęściu nie rozpaczaj. Czekaj na trzeci dzień.
Jezus rzekł: „Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego”.(Mt 21,31) Największy grzech to ten, z którego usprawiedliwiamy się sami przed sobą.
Nowocześnie, bezpiecznie, jak w domu. Jak w bańce, która w końcu pęka i w świat idą dobrzy ludzie.