Dwutygodniowe półkolonie letnie, tzw. Oratorium Letnie w Lublinie.
Przyjęto go do klanu… małpy. Nazwali go Kalungi. Niedawno wrócił do Polski. Już tęskni za afrykańskim słońcem.
Po raz pierwszy w życiu chłopak poprosił mnie o spotkanie. Boję się, że będzie sztywno, że moja nieśmiałość mnie sparaliżuje, że nie znajdziemy wspólnych tematów... 16-latka
Jestem Teresa od Jezusa