Plany i marzenia
W podstawówce nie uczyłam się zbyt dużo i zawsze miałam same 5 i 6. Dużo zapamiętywałam i materiał nie sprawiał mi problemu, dlatego co roku byłam przyzwyczajona do czerwonego paska. W zeszłym roku zawaliłam. Szkoła ma dosyć wysoki poziom, dlatego też w tym roku postanowiłam, że będę od siebie wymagać. Więcej nauki i starania się o stopnie nie przed wystawianiem ocen lecz od września. Bardzo chciałabym studiować za granicą. Lecz gdy chcę urzeczywistnić marzenia, muszę napisać maturę międzynarodową. Muszę się postarać z całych sił, aby dostać się do odpowiedniego liceum. Mam ogromne wsparcie w rodzinie, potrafię być uparta, więc jestem dobrej myśli.
Gimnazjalistka, kl. II