Wyciszyć sprawę
Nasza przyjaciółka zakochała się w pewnym ministrancie. Chciałyśmy jej pomóc, więc doprowadziłyśmy do tego, że pewnego dnia on podszedł do nas, gdy ona była z nami. Była tak przerażona, że krzyknęła, by sobie poszedł, a chwilę później była w rozpaczy. On się chyba obraził, zresztą, wiemy, że teraz podoba mu się inna dziewczyna. A przyjaciółka jest załamana swoim zachowaniem. Jak pomóc?
Przyjaciółki