Gdyby przyznawano ministrancki medal uśmiechu, mógłby zostać jego laureatem. Piotr Mitko opowiada kilka mało poważnych wydarzeń z poważnej służby.
Nie wiemy, czy Tarsycjusz był dobrym uczniem. Nie wiemy, jakie gry lubił najbardziej, ani kim chciał zostać, gdy dorośnie. W zasadzie na pewno wiemy tylko to, że bardzo pokochał Eucharystię.