Źle mnie zrozumiał...
Gdy byłam młodsza, to strasznie krytycznie i z pogardą oceniałam innych. Uważałam siebie za lepszą. Dawałam temu wyraz i w końcu wszyscy się ode mnie odsunęli. Ale to już za mną, zmieniłam się i skończyła się samotność. Teraz widzę w naszej grupie oazowej młodszego chłopaka, który zachowuje się tak, jak ja kiedyś. Chciałam go ostrzec, a on się do mnie przyczepił i nie rozumie, że nie mam ochoty na kontakty.
16-latka