Słowo (...) przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli (J 1, 11) Nie robisz Jezusowi łaski, że Go przyjmujesz – jesteś jego własnością.
Gdyby ktoś z nas przez chwilę był Bogiem, to nie przyszło by mu do głowy, by stać się człowiekiem.
Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie (Mk 1, 11) Bóg ma też upodobanie w każdym człowieku. Niestety, nie zawsze z wzajemnością.
Galeria Narodowa w Londynie MGN 2008 12