Orszak trzech mędrców przybył dzisiaj, w Światowym Dniu Misyjnym Dzieci, do bazyliki ludźmierskiej razem z przedstawicielami wszystkich kontynentów wyrażonych w strojach młodzieży należącej do Koła Misyjnego w Gimnazjum.
Wtorek II tygodnia Adwentu
Do puszek, słoików, wazonów wpadały grosze, złotówki, a nawet banknoty o wartości... bezcennej. Bo i dwa grosze i sto złotych mają wartość identyczną, gdy podarowane są z miłością.
Kateri Tekakwitha – pewnie Wam to nic nie mówi... Kateri Tekakwitha to nie imię i nazwisko. To dwa imiona. Imię Tekakwitha Kateri dostała od Indian, bo w takiej rodzinie przyszła na świat. A Kateri, inaczej Katarzyna, to imię dostała Tekakwitha od chrześcijan. Trochę to skomplikowane. Bo tata Tekakwithy był Mohawkiem. Mama pochodziła z innego plemienia i była chrześcijanką.
Mieliśmy pełne ręce, aby ludzi uwolnić od złych duchów – mówi misjonarz, ojciec Zdzisław Grad. Wyspa Nosy Be na Madagasakrze jest przesiąknięta magią
Osiemnastka rowerzystów NINIWA Team dotarła na Nordkapp, który uznawany jest za najbardziej wysunięty na północ punkt Europy!
Ksiądz przyniósł kolorową piłkę! – chłopcy z radością przekazywali wiadomość z klasy do klasy. Misjonarz, nie zważając na harmider, wieszał na tablicach barwne plansze. Uczniowie otwierali buzie ze zdziwienia. Po raz pierwszy zobaczyli mapy. A piłka okazała się…globusem.
Z okazji wspomnienia św. Krzysztofa w polskich kościołach i parafiach błogosławi się kierowców i ich pojazdy.