O świętym, który nie zdał łaciny, miał wyjątkowy kontakt z siostrą, i tłumach najbiedniejszych na jego pogrzebie rozmowa z panią Wandą Gawrońską, siostrzenicą Pier Giorgio Frassatiego.
Mały Gość: Urodziła się Pani dwa lata po śmierci swojego wujka Pier Giorgia, czy w rodzinie mieliście o nim jakieś szczególne wspomnienia?
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona
Poprzednia strona
Następna strona
Ostatnia strona
On nie był tak wychowany