Czy mama się zmieni?
Moja mama nieustannie mnie krytykuje i prawie nigdy nie jest ze mnie zadowolona, nigdy nie chwali. Chociaż wykonuję bardzo dużo prac domowych, wkładam w to sporo siły, to po powrocie mama spojrzy i rzuci złośliwie, że jeszcze coś mogłam zrobić. Na dodatek na mnie spada też obowiązek opieki nad bratem, a jest tego dużo i brakuje na naukę. O spotkaniach z koleżankami mogę zapomnieć, bo mama nigdzie mnie nie puszcza, odpowiedź na każdą prośbę jest krótka: „nie”. Wiem, że mama nas troje utrzymuje, ale chciałabym usłyszeć dobre słowo. Czy mama się kiedyś zmieni?
Gimnazjalistka