Same problemy
Nie widzę sensu w życiu i każda, najprostsza czynność uświadamia mi, jak beznadziejna jestem. Nie umiem odciąć się od przeszłości. Zapomnieć jak odrzuciła mnie przyjaciółka, chłopak, jak wyśmiewano mnie w gimnazjum. Znalazłam się w bardzo mocnej klasie w liceum - jestem jedną z najgorszych i to również mnie dobija. Ludzie z gimnazjum nadal wytykają mnie palcami. Porozsiewali plotki po nowych znajomych z liceum i teraz nienawidzi mnie jeszcze większa grupa. Często mam ochotę sobie coś zrobić, nie mam siły dłużej na szkołę, naukę, obowiązki i ten świat, całkowicie pozbawiony sensu.
16-latka