Alkoholowy początek roku
Nowa klasa okazała się tak sympatyczna, że po rozpoczęciu poszliśmy na pizzę. Świetnie się dogadywałam z niektórymi. Padł pomysł, by iść na działki, wtedy część zniknęła. Kupowali piwa, spotkali kolegów z wódką. Nie wiem, dlaczego zostałam, piłam, straciłam film, teraz wyrzuty sumienia., wstyd, odraza...
Licealistka