Dobra rada
Moja przyjaciółka zakochała się w dwóch chłopakach. Jednego kocha mniej, drugiego bardziej. Ten, którego kocha mniej, wyznał jej miłość i zapytał o chodzenie. Ona po minucie zastanowienia zgodziła się. Według mnie nie miało sensu to, że zgodziła się na chodzenie z kimś kogo lubi mniej. Powiedziałam jej o tym i zaproponowałam, żeby powiedziała mu, że ich związek musi poczekać, że to jeszcze za wcześnie. Po około dwóch latach zobaczą, czy miłość przetrwa. Wtedy też będą w odpowiednim wieku. Może też przejdzie miłość do któregoś z chłopców. Czy dobrze jej poradziłam?
Przyjaciółka, lat 12