Coraz mniej meczów pozostało do finału. Po kilkudziesięciu spotkaniach, kilku z zaciętymi dogrywkami, kibice nie tracą piłkarskiego apetytu.
Wypełnione specjalną mieszanką kruszywa ciężarówki oraz spychacze i ciężkie maszyny to widok, jaki od wtorku panuje na Stadionie Narodowym w Warszawie.