Chłopcy z Ursynowa, Targówka czy Tarchomina trenują jak ich rówieśnicy w Barcelonie. Noszą te same koszulki. I słuchają wskazówek, jakich dawniej słuchali Messi i Iniesta.
Na czele listy strzelców James Rodriguez z Kolumbii. Tuż za jego plecami Neymar, Messi i Mueller.
Kariera najlepszego piłkarza świata przypomina historię z bajki. Dziesięć lat temu był ciężko chorym chłopcem, którego rodziców nie było stać na kosztowną terapię. Dziś jest zdrowy i zarabia 33 miliony euro rocznie. Jego los odmienił podpis złożony na... serwetce w restauracji.
Ronaldinho, Beckham, Henry, a może Messi, Deco, Raul albo Żurawski – kto będzie bohaterem Mistrzostw Świata? Na razie wiadomo tylko tyle, że na niemieckich boiskach zagrają najlepsi z najlepszych.
Jedną z najbardziej prestiżowych nagród dla wyróżniających się piłkarzy jest Złota Piłka