Polubiłam kolegę z równoległej klasy. Widzę, że i on wciąż na mnie spogląda, uśmiecha się, a przede wszystkim jest ciągle w pobliżu, gdziekolwiek się w szkole ruszę. Czy nie będzie nachalnością zaproszenie go na face-booka? Gimnazjalistka
Nasza rodzina zaprzyjaźniła się z inną rodziną, brat często spotyka się z ich synem, a ja się chyba zakochałam. To taki energiczny i radosny chłopak. Do tego głęboko wierzący, uczciwy. Jest zawsze duszą towarzystwa. Wiem, że mama tego chłopaka powtarza mu, że byłabym idealną synową. On, owszem jest dla mnie miły, ale żadnych sygnałów nie odbieram. Jak dyskretnie zwrócić na siebie uwagę? Bo to przecież chłopak powinien się starać o dziewczynę. Poza tym, jestem nieśmiała, nie umiałabym zagadać pierwsza. Nastolatka
Najpierw był z koleżanką z klasy, nie zerwał z nią i zaczął chodzić z moją najlepszą koleżanką. Przez tę sytuację straciłam z nią dobry kontakt i nie mogę się z tym pogodzić. Zauważyłam jednak, że coś z tym chłopakiem mnie łączy. Raz prawie złapaliśmy się za rękę!!! Nie wiem, mam mnóstwo kłopotów z moim uczuciem do niego! 12-latka
Przez całą podstawówkę miałam chłopaka. No i teraz poczułam, że to koniec, że to dziecinne. Powiedziałam, że z chodzeniem koniec, a on histeryzuje, błaga, bym zmieniła decyzje, nie daje mi spokoju. To jest okropne. Co robić? 12-latka
Od lat marzę o jednej z koleżanek. To bardzo mądra i wartościowa dziewczyna. Ale i ja mam blokadę, by do niej zagadywać, a ona chyba też. Od pewnego czasu na przerwach żartuję z klasową koleżanką, bardzo wesołą i bezpośrednią. Lubię ją, chociaż to leń i kompletnie się nie uczy. No i postanowiłem, że starając się o tę poważną dziewczynę, jednocześnie zakręcę się koło tej wesołej. A ponieważ zbliża się dyskoteka na dzień chłopaka, to podobnie jak ostatnio zatańczę z każdą dziewczyną, a najwięcej z nimi dwiema i może coś się wyjaśni? 13-latek
Podczas oazy poznałam bardzo, bardzo miłego chłopaka. Idealnie do siebie pasujemy. Problem w tym, że dzieli nas mnóstwo kilometrów. Piszemy dużo ze sobą, on wciąż powtarza, że mnie kocha. Ale ja mam wątpliwości, czy takie chodzenie na odległość ma sens? Czy nie lepiej zerwać od razu? Lubię go, cenię, szanuję, tęsknię, marzę, ale przecież nic z tego nie będzie, bo jak. 16-latka
Zakochałem się w klasowej koleżance, która świetnie się uczy, jest serdeczna, miła, śliczna. Odważyłem się jej wyznać moje uczucie. Podziękowała za wyróżnienie, ale powiedziała, że nie uznaje chodzenia w naszym wieku. Ona wyróżnia się w klasie, ale ja widzę, że ona mnie też wyróżnia, lubi ze mną rozmawiać, wygłupiać się.
Ogromnie zależy mi na jednym z kolegów. Należy do chłopaków nieśmiałych, ale wiem, że to niezwykle wartościowy człowiek. Wiem, że spotkamy się podczas czuwania na Jasnej Górze. Czy w takim miejscu wypada myśleć o tym, by jakoś się bliżej poznać, zaprzyjaźnić, z nadzieją na rozwinięcie uczucia? No i o czym rozmawiać, by wszystko dobrze się potoczyło? Maturzystka
Z moim chłopakiem poznałam się 6 lat temu. Byliśmy dziećmi, wiadomo. Kiedyś może coś między nami było, ale coraz bardziej to słabnie. Dziś powoli zaczynam sobie uświadamiać, że już chyba nic do niego nie czuję. Mamy coraz mniej wspólnych zainteresowań, gdy jestem na randce, chcę, aby jak najszybciej się skończyła. Nie chcę go okłamywać, więc postanowiłam zerwać. Tylko jak się do tego zabrać? Co mu powiedzieć? 12-latka
Od dłuższego czasu podoba mnie się mój przyjaciel. Znamy się już od dłuższego czasu i bardzo mu ufam. Całkiem niedawno powiedział mi, że zaczyna się umawiać z jakąś dziewczyną. Jest mi smutno, bo dosyć często mi o niej opowiada. Co zrobić? Gimnazjalistka