Jedna z moich klasowych koleżanek używa często wulgaryzmów. Razi mnie to i chcę jej zwrócić uwagę. Ale jak? Dowiedziałam się, że ma ona spore kłopoty rodzinne. Jak mogę jej pomóc? To osoba skryta. 12-latka
W klasie jest chłopak: przystojny, zabawny i w ogóle. Co najmniej połowa dziewczyn się w nim podkochuje, a ja nie. Lecz spędzam z nim czas, bo to świetny kolega. Koleżanka zakochała się w nim i stała się nieufna, agresywna i czujna. Śmieje się, że go kocham, bo spędzam z nim przerwy. Twierdzi, że go się nie da nie kochać. Czy ze mną naprawdę jest coś nie tak???? I czy naprawdę przyjaźń damsko męska nie istnieje???? Inna
Nauczyciel dał nam kartkę z pytaniami i odpowiedziami do pewnego testu. Jedna z dziewczyn zrobiła zdjęcie, potem ja chciałam. Ona powiedziała, że wrzuci na f-b, a ja na to, że nie jestem na żadnym portalu społecznościowym. Cisza w klasie. W końcu jeden z kolegów mówi ,,Ty nie masz życia", ja mu na to ,, Uwierz mi, że mam". Nie trzeba mieć konta, żeby żyć, mieć przyjaciół, kolegów. Dlaczego ta moda na facebooka musi dotyczyć wszystkich bez wyjątku? Nie mam konta na facebooku i żyję. Licealistka
Kilka dziewczyn w klasie próbuje pokazać, że są lepsze. Nam zbytnio nie dokuczają, za to dla chłopaków są niemiłe. Szczególnie na klasowej konwersacji na facebooku. Strasznie tam szydzą z kolegów. Często piszą też niemiłe rzeczy o tych, którzy mogą to przeczytać. Czy można zrobić coś, żeby nie wywyższały się tak? Ja nie jestem zbyt odważna. Nie chcę im podpaść, żeby nie śmiały się ze mnie, z drugiej jednak strony nie mogę znieść, gdy śmieją się z innych, a oni to mogą czytać. One osobno takie nie są. Chciałabym, żeby nasza klasa była zgrana i tolerancyjna. Gimnazjalistka
Dokucza mi grupka popularnych dziewczyn. To one mnie wyzywają od kujonów i nazywają mnie debilką. Reszta klasy nie wyzywa mnie, ale też nie akceptuje. Nie ma chyba dziewczyny, która by chciała mnie poznać. Wszystkie są małymi grupkami do których wkraczać nie wolno. Z młodszych klas też próbowałam ale mi nie wychodzi. Może to ja jestem przeszkodą ? Samotna
Mam 159 cm wysokości, większość chłopców jest ode mnie niższa. Nie chcę być wysoka, na szczęście w klasie są dziewczyny jeszcze wyższe ode mnie. Słyszałam, że chłopcy są zazwyczaj niżsi w takim wieku od dziewczyn. Podobno robią się wyżsi dopiero pod koniec gimnazjum. Podoba mi się pewien chłopak, jednak jak wszyscy jest ode mnie niższy. Czy ten problem kiedyś zniknie? 12-latka
Wyszła u nas afera. Ostrzegałam przyjaciółkę przed pewnym chłopakiem, ale ona mi nie uwierzyła. Doszły do mnie fragmenty rozmów, które prowadziła na mój temat, ale i ona dostała moje zdania, bo pisałam o niej i tym chłopaku do koleżanek. Wszyscy mówią, że jestem ładniejsza od niej, ale to ona ma chłopaka, a ja podobno jestem zazdrosna. Wydaje mi się, że to ona jest ładniejsza, przecież to ją wybrał chłopak. Gimnazjalistka
Mieliśmy sprawdzian. Strasznie się denerwowaliśmy. Nauczycielka wyszła z klasy i wszyscy rzucili się do ściągania. Widziałam, że moja przyjaciółka też to robi. Ale jednocześnie żądała, bym jej pomogła. Ja sama byłam w nerwach, bo coś mi nie pasowało. Nawet zajrzałam o zeszytu, przez co mam straszne wyrzuty sumienia. Po sprawdzianie koleżanka przestała się do mnie odzywać. Strasznie mnie te problemy przygniotły, nie wiem, jak iść jutro do szkoły. 13-latka
Mam koleżankę, z którą się kiedyś przyjaźniłam, ale ona teraz się zmieniła na gorsze, dużo krzyczy itd. Chciałabym usiąść z drugą koleżanką, z którą też długo się znamy, ale utrzymywać z tą pierwszą kontakt. Czy ona nie uzna tego za odwrócenie się od niej i czy to nie będzie grzech? Piątoklasistka
Na początku wakacji cieszyło mnie to, że idę do liceum, że poznam nowe osoby. Gdy dowiedziałam się o spotkaniu jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego, byłam zachwycona tym pomysłem, ale nie poszłam, brakowało mi odwagi. Jednak teraz, gdy pomyślę, że mam kogoś poznać, straciłam na to ochotę. Nie mam w sobie już tej wiary, że ktoś mnie polubi, że ja kogoś polubię, że będę w stanie jakoś to okazać. Zawsze mam z tym problem. Już łatwiej mi dać komuś do zrozumienia, że za nim nie przepadam. Przyjaciółka uważa, że się izoluję, robię wrażenie wyniosłej. Chcę się otworzyć na ludzi, być chętna do poznawania ich, ale nie mam pojęcia jak. Licealistka