Mój ojciec pije, mama przemęczona, zrezygnowana, brat też już się zaczyna upijać. A ja cała skupiam się na nauce, marzę o studiach, na które trudno się dostać, dlatego uczę się jak szalona, nie mam ochoty na spotkania, przyjaciół. Zdarzają się chwile, że wątpię, czy to dobra droga ta samotność i nauka... Licealistka
Moja o wiele młodsza siostra tak długo mnie prowokowała, że straciłam panowanie i mocno ją uderzyłam. Przeraziło mnie to, nie chcę być taka jak mój ojciec, od którego nie zaznałam nigdy dobra. Boję się, że z takim charakterem będę zła mamą.. 17-latka
Mamy małe mieszkanie, nie mam się gdzie uczyć, a matura w tym roku. Mam najwięcej obowiązków, ale nikt mnie nie szanuje. Mały brat mnie bije, starszy zrzuca na mnie swoje prace, wyzywa, uważa za głupią. Mama nie chce słyszeć skarg, tata pracuje poza granicami i przyjeżdża tylko na święta.... Rodzinna ofiara
Moje starsze dwie siostry mają swoje sprawy, dużo rozmawiają, wychodzą, a mnie odpychają. Wiem, że zrobiłam się dla nich wredna, ale to one mnie odrzuciły. Buntuję się przeciwko pracom domowym, bo jakoś do tego nie jestem za mała. W dodatku zaczęłam bardzo wulgarnie mówić, bo wszystkie koleżanki tak robią.... Najmłodsza, 12-latka
Z młodszą, 12-letnią siostrą coraz trudniej wytrzymać. Każdemu dokucza, wypomina stare błędy, więc powoli unikamy jej, a zmęczona mama woli posiedzieć ze mną w pokoju. Ona jednak i tak psuje każdy miły nastrój. Grzebie mi w moich rzeczach, czuje się bezkarna. Jest coraz gorzej.... 16-latka
Mój tato coraz częściej i coraz więcej pije. Martwię się, bo nie ma mocnego zdrowia. Nic do niego nie trafia. Po pijanemu trafi być bardzo niemiły. Jego rodzina obwinia mamę, że nie ma na tatę wpływu. Modlę się za tatę ze wszystkich sił, płaczę, ale póki co nic się nie zmienia... Zmartwiona córka
Ciągle płaczę, bo mam okropną rodzinę. Wciąż kłótnie- siostra z bratem, ojciec z synem. Widzę, jak koleżanki idą z obojgiem rodziców na spacer, a u mnie to niemożliwe. Tato wpada coraz mocniej w alkoholizm. Co ja mogę zrobić? 12-latka
Nigdy nie przepadałam za świętami (zwłaszcza za tą ich "rodzinną" otoczką), ale w tym roku to po prostu był koszmar. Nie mogłam znieść obłudy i hipokryzji. Odmówiłam czytania Pisma Świętego, nie podzieliłam się opłatkiem. Przy wieczerzy nikt z nikim nie rozmawiał. Pasterkę przesiedziałam drętwo, nie czuję się godna przyjęcia Komunii... Licealistka
Moi rodzice w przeciwieństwie do rodziców koleżanek są młodzi, zwariowani, prowadzą otwarty dom pełen gości. Czasami aż za bardzo okazują sobie uczucia. Wolałabym, aby byli spokojniejsi, by mama była moją przyjaciółką, rozumiała mnie... Gimnazjalistka
W Święta chaos jest wielokrotnie spotęgowany. Pojawiają się dalsi kuzyni, wymagane są szczególne przygotowania. Ale właśnie w Święta uczę się to lubić. Wspólne pieczenie pierniczków (z wysłuchiwaniem Babci ochrzaniającej kłócących się kuzynów), śpiewanie kolęd.... Licealistka