Postaram się wszystko jak najszybciej wcielić w życie, czytanie Biblii, słuchanie dobrych rekolekcji, modlitwa. Wierzę, że mój ukochany Ojciec pomoże mi się pozbierać i z nowymi siłami próbować już inaczej na to wszystko patrzeć. Chciałabym być silna psychicznie. Ale na razie jestem na to zbyt krucha i wrażliwa... Nastolatka
Ostatnio ciągle obawiam się o przyszłość. Boję się wszystkiego- że coś złego się stanie, że ktoś umrze, że będzie jakieś nieszczęście. Co z tym zrobić? Gimnazjalistka
Rodzice mojej przyjaciółki właśnie się rozwodzą. Widzę, jak ona to przeżywa. Jest smutna, a ostatnio się pocięła. Bardzo chciałabym jej pomóc, ale nie wiem jak to zrobić. Szóstoklasistka
Niby mam w szkole koleżanki, ale podczas wakacji nie chcą się spotykać. Wiem, że one umawiają się na rowery, na spotkania. Mnie nie zapraszają. W mojej miejscowości mam tylko jedną koleżankę. Zazdroszczę tamtym dziewczynom spotkań, jest mi przykro. Gimnazjalistka
Jestem w środku między starszym bratem i młodszą siostrą. Mam tego dosyć. Zazdroszczę i bratu i siostrze. Środkowa z rodzeństwa
W naszej klasie jest chora koleżanka. Z tego powodu ma sporą nadwagę, więc większość jej dokucza, dogaduje, wyśmiewa. Ja i koleżanka rozmawiamy z nią, bo to miła dziewczyna. Jak jej pomóc, bo widać, że jest jej przykro. Koleżanki
Postanowiłam, że będę mieszkać sama. Nie chcę zakładać rodziny, bo to męczące. Wyprowadzę się gdzieś z moją przyjaciółką, jeśli ją poznam wreszcie. Chciałabym się wyprowadzić za 3 lata. Czy tak można? Oczywiście jeśli rodzice pozwolą i załatwią mi mieszkanie. Albo poczekam te 5 czy 6 lat. Czy to szybko minie? Ja już chcę się usamodzielnić! Poza tym nie podoba mi się zbytnio nasz dom. Czy będę żałowała tego, jak mieszkałam w dzieciństwie? Bo wtedy wybiorę sobie piękny dom albo mieszkanie, które mi się spodoba. Co mam zrobić? Jak tego nie żałować? 13-latka
Przyjaźnię się z moją przyjaciółką właściwie od pierwszej klasy. Ostatnio trochę się od siebie oddalamy. Ona ciągle się na mnie o coś obraża. Często nie chce nawet powiedzieć, o co chodzi, tylko kręci głową. Wiem, że ja też nie jestem idealna, ale naprawdę się staram być dobrą przyjaciółką, a ona cały czas robi mi jakby na złość. Gimnazjalistka
Homilia papieża Franciszka bardzo na mnie wpłynęła. Uświadomiłam sobie, że historia o Zacheuszu dotyczy mnie. W jego osobie znalazłam lustrzane odbicie samej siebie. Ludzie pochopnie oceniali Zacheusza. Mimo tego, iż był grzesznikiem, zdołał docenić miłosierdzie Boże. Zmierzył się z przeszkodami, jak powiedział papież Franciszek. Jedną z przeszkód Zacheusza był lęk. I ja boję się o swój stan, o to, że zostanę wyśmiana. Tak samo ten celnik, bał się, że zostanie pośmiewiskiem. Agnieszka Loranc, Bierna koło Żywca
W moim bloku mieszka pewna niepozorna dziewczyna. Spędzamy razem sporo czasu. Było miło, że kolega rozmawiał głównie ze mną, a ona twierdziła, że się we mnie zakochał. Ale zachorowałam, długo nie wychodziłam, a gdy wreszcie się pojawiłam, to oni oboje ze sobą rozmawiali i teraz ja miałam wrażenie, że kolega się w niej zakochał. Chcę jej pomóc, bo to jej pierwsza taka sytuacja. Jestem troszkę zazdrosna, ale cieszę się, że to właśnie ta dziewczyna Nastolatka