Pewien o rok starszy kolega często mi się przygląda, ale gdy zagadywałam, kontakt był słaby, prawie uciekał. Właśnie wczoraj go widziałam, podeszłam, zagadałam odnośnie szkoły. Mocno się speszył, ale zarumieniony wyjąkał, że wszystko poszło po jego myśli. Nie za długo rozmawialiśmy, ale ciągle zachowywał się dziwnie, a gdy go pożegnałam, to uciekł. Zdumiona
Przez cały rok szkolny podobał mi się chłopak, widywałam go 3 razy w tygodniu na treningach. On podobał się mi, ja podobałam się jemu, ale żadne z nas nie umiało mówić o uczuciach. W wakacje wyjechałam na obóz, a tam kolejny chłopak, w którym się zauroczyłam. Ten pierwszy dalej mi się podoba i nie wiem, którego wybrać. Z drugim nie mogę utrzymywać kontaktu, bo nie mieszka w W-wie, a na Facebooku głupio mi go zaprosić bo cały świat się dowie, że się zauroczyłam. Co mam zrobić? Zależy mi, żeby chociaż jeden się we mnie zakochał, żebyśmy byli parą... Zakochana 12-latka
Mój tata dużo pracuje. Jest szefem dużej firmy. Obiecał popracować nad częstszym przebywaniem w domu, ale nie za bardzo widać jakąkolwiek różnicę. Czasem zostaje w domu, zamyka się w pokoju i pracuje nie pozwalając mu przeszkadzać. Rozmawiałam z mamą, ale mówi to samo co każdy, czyli, że bez pracy nie ma pieniędzy. Co mam zrobić? Córka
W gimnazjum miałam świetnych nauczycieli, dobrą klasę. Cieszyłam się na przyjaźnie. Niestety, wyjątkowo perfidnie zachowało się wobec mnie kilka osób, w tym przyjaciółka i chłopak, który niby się zakochał, a to była gra. Do liceum przyszłam nastawiona pozytywnie, ale znowu są problemy. Nikt mnie nie zaprasza, wakacje pokazały, że przyjaźnie były tylko na czas szkoły, została mi jedna przyjaciółka, która nie rozumie tych rozterek. Ze względu na charakter szkoły ludzie są mili - muszą – ale ja wiem przecież, co o mnie myślą. Uwielbiam muzykę, ale nie przyjęli mnie do elity, ktoś inny błyszczy. Mam dosyć, nie rozumiem, dlaczego mam takiego pecha. Licealistka
Ciągle czytam i słyszę, że należy polubić siebie. Ale jak to zrobić? Niepewna
Jestem żałosny według niej. Tak myślę. Nie zasługuję najwyraźniej nawet, aby mi powiedzieć "daj mi spokój". Ale jednocześnie powiedziała swojej koleżance, że jestem bardzo fajny, miły tylko trochę dziwnym. Dzisiaj pierwszy raz sama z siebie powiedziała mi cześć, pierwsza, bo ja jeszcze nie zdążyłem ust otworzyć. W ostatecznym rozrachunku nie jest chyba więc aż tak beznadziejnie jak myślałem. Zakochany
Moja koleżanka ma niby takiego chłopaka, którego ja też kocham. Gdy przechodzi koło mnie, zachowuję się tak, żeby mnie pokochał, lecz to chyba na nic. Nie wiem kompletnie co mam robić, czy się poddać, czy wyznać mu miłość? Zakochana czwartoklasistka
Od dawna zwróciłam uwagę na rok starszego kolegę. No i kilka dni temu, gdy sama wracałam ze szkoły, nagle zeszłam się z nim. Ja szłam wolno, on szybko i nagle mnie mijał. Zatrzymał się, przywitał i dalej szliśmy razem. To były niezwykłe chwile. Rozmawiało się cudownie! Jeszcze przez dłuższą chwilę staliśmy pod moim domem. Jestem oszołomiona i tak bym chciała jeszcze z nim rozmawiać. 13-latka
Jestem pewna, że iskrzyło między nami, że to nie były tylko koleżeńskie relacje. Podkreślał, że jestem wyjątkowo mądra, gratulował sukcesów. Nagle dowiedziałam się, że on ma dziewczynę. Bolało. Lecz on nadal szuka ze mną kontaktu, podtrzymuje długie rozmowy, chce spotkań. Bardzo lubię jego dziewczynę, nie chcę rozbijać ich związku. On twierdzi, że ona wie o naszych rozmowach. Zależy mi na nim, ale nie chcę jej krzywdy i nie rozumiem, o co mu chodzi. 16-latka
Przyjaźnimy się od wielu lat. Dogadujemy się bez słów, wiemy o sobie sporo. Niestety, od niedawna jedna z koleżanek, osoba mało samodzielna, która kompletnie do nas nie pasuje, osacza wręcz przyjaciółkę, wszędzie za nami chodzi i chce się przyjaźnić. Byłyśmy dobrze nastawione, ale z nią się nie da. Przyjaciółka jest bardzo delikatna, nie potrafi nikomu powiedzieć coś niemiłego. A namolna dziewczyna powiedziała, że odczepi się od nas, gdy przyjaciółka powie jej prosto, że przyjaźni nie będzie. Jak to przeprowadzić? 12-latka