Przyjaźnimy się od lat. Niestety, czuję, że przyjaciel się odsuwa, że ma mnie chyba dość albo w nadmiarze. Żal mi tylu lat naszej przyjaźni i nie wiem, jak się zachować. Nastolatek
Bardzo się spodobałam koledze, ale odmówiłam chodzenia, bo mama stanowczo mi tego zabrania. On jednak nalega, pisze, prosi. Mama boi się, że pogorszą mi się oceny, których bardzo pilnuję. Dla niej i tak zawsze może być lepiej. Już sama nie wiem, co robić 12-latka
Na początku liceum żarliwie modliłam się o chłopaka. Tak bardzo chciałam kochać i być kochana. Po krótkim czasie jeden z kolegów zaczął się koło mnie kręcić, rozmawiać. Wartościowy, radosny, wierzący. A zaraz po nim następny. I teraz jestem skołowana, źle się z tym czuję, bo obaj są świetni... Licealistka
Zrobiłam obliczenia i wyszło, że mam wielką niedowagę. Ale sprawia mi przyjemność fakt, że potrafię nie jeść, że jest mi czasami słabo. Moja uroda pozostawia wiele życzenia, więc chcę być chuda. Chyba to nie jest nic złego. Gimnazjalistka
Zakochałem się w koleżance z klasy i zwierzyłem się przyjacielowi, proszac o dyskrecję. Nagle oni okazali się parą, a kolega w śmiech, że ukradł mi dziewczynę. Czuję się okropnie, a na dziewczynie nadal mi zależy. Gimnazjalista
Podczas klasowej wycieczki było nam, grupce przyjaciółek, bardzo wesoło i miło. Po powrocie napisałam SMS-y z pytaniem, która pójdzie ze mną do kościoła. Każda miała wymówkę, ale wyszło, że kłamały. To już nie pierwszy raz! Zdarzyło się, że wychodziły na dwór, a mi nie powiedziały... Okłamywana
Podczas spaceru spotkałyśmy kolegów i miło się spędziłyśmy czas. Potem było długie odprowadzanie i gdy zostałam z jednym z nich, objął mnie, był taki miły. W domu SMS od przyjaciółki, że on się jej podoba. Gdy powiedziałam o wszystkim- zrobiła się oschła. A on jest coraz bliższy... Zmartwiona
Długo się o nią starałem. Chodziła z moimi kolegami, teraz jesteśmy parą. Ale tylko ja mówię, że kocham. Ona na to ważne słowo każe czekać, bo- no właśnie, dlaczego nie ma tej pewności? Zakochany
Mama pije coraz więcej i częściej. Może to i moja wina, bo jestem leniwa, nie pomagam w domu... Prawie 18-latka
Była nas spora grupa koleżanek, a wnet zostaną sama. One postawiły na imprezy i nieustanne ich omawianie. Piwo i chłopcy to główny temat. Ostatnio zaprzyjaźniłam się z chłopakiem z innej klasy, który podobnie myśli i który mnie wspiera, bo tracę poczucie sensu i to bardzo... Gimnazjalistka, kl. III