Nowa w klasie zaczyna być bardzo zaborcza - całe przerwy zagaduje moje najlepsze koleżanki, ciągle mnie odgania, mówi, że ,,muszą pogadać''. Na razie grzecznie się odsuwam od nich, ale brakuje mi towarzystwa. Zawsze miałam wiele koleżanek, zawsze miałam z kim pogadać. Teraz stoję na przerwie samotna... Smutna 12-latka
Z jednej strony jestem pełną życia dziewczyną, z drugiej jestem totalnie niepewna siebie. Na rekolekcjach, wśród rodziny, w grupie oazowej jest świetnie, ale panicznie boję się jakiś imprez, nowych ludzi. Zmuszam się do wyjścia, wyjazdu i potem jest pięknie, ale ile mnie to kosztuje. Sama się na siebie złoszczę... Nastolatka
Kolega z klasy mnie zamęcza, mówi, że jesteśmy sobie przeznaczeni. A ja nie chce, nic nie czuję. Męczy mnie. Z kolei mi podoba się inny kolega, wiem, że ja mu też się podobam, ale na tym koniec. Staram się, pomagam mu w zadaniach, jestem słodka, uśmiechnięta, a on nic. Co robić? Gimnazjalistka
Obiecałam sobie, że w liceum będę nadzwyczaj pilna. A tu dopadła mnie choroba zaraz na początku. No i już nie wiem, czy dam radę nadrobić nieobecności, czy moje postanowienia mają sens. Poza tym klasa się zintegruje, a ja znowu będę z boku. Już i tak chłopcy przerażają cynizmem, a koleżanki strojami, urodą itd. Czuję, że nie dam rady... Licealistka
Zaczęłam oddalać się od klasy, nie mam z nikim kontaktu, nie interesuje mnie gg ani telefon, którego nie doładowuję. Nie wychodzę na wioskę, chyba, że do kościoła i do sklepu. Jak przekonać koleżanki, że Bóg jest na pierwszym miejscu, ale jestem też jak inne nastolatki, potrzebuję kontaktów? Zagubiona
Spodobał mi się kolega, o którym wiem sporo złego- pije, pali, kłamie. Ale co ja mam zrobić, koro na jego widok aż mnie coś ściska. Bardzo chciałabym go bliżej poznać, chciałabym, aby zwrócił na mnie uwagę. Gimnazjalistka
Poznałam starszego już chłopaka, staliśmy się parą jakby mimochodem. Było wesoło, ale brakowało mi poważnych rozmów, wciąż tylko żarty. Nagle z dnia na dzień zamilkł, nie odpowiada na SMS-y, zniknął bez wyjaśnień. Licealistka
Zawsze byłam bardzo wrażliwa, delikatna, z byle powodu płakałam. Ostatnio usłyszałam, jak dorosłe i mądre osoby twierdziły, że będzie wojna. Wpadłam w histerię. Nie mogłam przestać płakać. Cała grupa mnie wspierała. Czy jestem nienormalna? Gimnazjalistka, 14
Wróciłam z dni porekolekcyjnych. Byłoby całkiem miło, gdybym nie zamknęła się w sobie. Może jestem aspołeczna? Jak się spotkałam z koleżankami, to prawie się nie odzywałam. Nie chcę być zaborcza. Jedna z dziewczyn zauważyła, że jestem jakaś markotna, zaraz ze mną pogadała i już było i lepiej! Później się rozkręciłam. 16-latka
Chłopak, który był dla mnie od dawna ważny, nie odezwał się przez całe wakacje. przyjaciółki radziły mi, żebym się z nim zobaczyła po lekcjach i wyznała mu całą prawdę, co do niego czuję. Już byłam gotowa to zrobić, ale powstrzymał mnie brak jakiejś wewnętrznej siły - odwagi, żeby to zrobić...Teraz wcale tego nie żałuję. Licealistka